Porady i tutoriale dla majsterkowiczów i strzelców, którzy chcą samodzielnie wykonać lub ulepszyć sprzęt. Od prostych modyfikacji po zaawansowane projekty DIY
Takie coś sobie wymyśliłem bo ten mały to się do niczego nie nadaje przez swoje umiejscowienie i mały rozmiar. Ciekawe czy to w ogóle zadziała bo ten mały miał otwór jak szpileczka a ten większy 3,4 mm.
f@za pisze:Nie wiem o co kamman, bo jak miałem pompkę(chińską), to właśnie był taki duży zegarek...
Wiem, że popularne są właśnie dwa modele. Ten z małym manometrem którego nie widać przy pompowaniu i sztywną podstawą (taką mam) oraz te ze składaną podstawą, dużym manometrem widocznym przy pompowaniu. Ja przez ten badziewny manometr tak sobie nabiłem vortexa za pierwszym razem, że w rękach nie mogłem złamać lufy.
U180 pisze:Ja przez ten badziewny manometr tak sobie nabiłem vortexa za pierwszym razem, że w rękach nie mogłem złamać lufy.
Ojtam, straszne rzeczy, wystarczyło tylko przedłużkę na lufę założyć...
Pewnie z czasem by pękł plastik w miejscu gdzie kończy się metalowa lufa a zaczyna plastikowy tłumik. Ciekawe czy kiedyś komuś się tak stało oraz ile zębów wypadło i czy zgasło światło.
Manometr działa elegancko, dzisiaj dobijałem vortexa do ~125 bar. Przy okazji udało się odkręcić śrubę trzymającą lufę a była fest dojebana. Kiedyś próbowałem odkręcić i nie szło nawet po zalaniu penetratorem, ale dzisiaj najpierw podgrzałem ją palnikiem a później zmroziłem sprężonym powietrzem w puszcze obróconym do góry dnem i puściło.
Na śrucie 1.39 grama (ważone przed strzelaniem) było:
- 141,4 m/s 13,91 J
- 141,1 m/s 13,85 J
- 141,5 m/s 13,93 J
Jest:
- 225,4 m/s 35,34 J
- 224,2 m/s 34,96 J
- 220,4 m/s 33,77 J tu się ewidentnie coś zadziało bo aż poszła iskra z lufy.
Lunety na to już raczej nie założę bo kop taki, że chrono za każdym strzałem spadało z tłumika a było przyklejone taśmą izolacyjną.
Ta iskra to albo tlok wali metalową częścią (posrodku uszczelki) w dno cylindra,albo dostaje sampzapłonu (moze troche zabardzo posmarowana uszczelka ale tak lekko przydużo że nie ma porządnego wystrzału jak to czasem ze smarem sie przydobrzy). Po strzale jak dmuchniesz w lufe (od strony portu ładowania) to spaliny wylatują ?
pneumatyk pisze:Ta iskra to albo tlok wali metalową częścią (posrodku uszczelki) w dno cylindra,albo dostaje sampzapłonu (moze troche zabardzo posmarowana uszczelka ale tak lekko przydużo że nie ma porządnego wystrzału jak to czasem ze smarem sie przydobrzy). Po strzale jak dmuchniesz w lufe (od strony portu ładowania) to spaliny wylatują ?
Akurat tamtego dnia wyjmowałem tłok i trochę smaru z niego zebrałem, w cylindrze na dnie tyle co nic więc to raczej nie dizel. Pogłębiałem też port ładowania aby sukienki się lepiej chowały w twardych śrutach to może jakieś resztki po wierceniu i szlifowaniu wypluło.