Oxyda do Aluminium

Porady i tutoriale dla majsterkowiczów i strzelców, którzy chcą samodzielnie wykonać lub ulepszyć sprzęt. Od prostych modyfikacji po zaawansowane projekty DIY

Moderatorzy: Antonio, Neo, arkadyjczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Goran1963
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 71
Rejestracja: 26 sierpnia 2024, 18:17
Arsenał:

Oxyda do Aluminium

Post autor: Goran1963 »

W związku z tym że nie miałem możliwości Anodowania Adapteru do tłumika , a błyszczący straszył samym wyglądem, postanowiłem znaleźć jakieś rozsądne wyjęcie , marker i spray nie wchodziły w rachubę ale znalazłem coś co dało radę i myślę ze jest nie wiele gorsze od Anodowania , może komuś się przyda gdy tak jak ja będzie potrzebował pomocy
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Raduński
Świerzak
Świerzak
Posty: 175
Rejestracja: 30 listopada 2020, 17:04
Arsenał:

Re: Oxyda do Aluminium

Post autor: Raduński »

Mam coś podobnego,chyba nawet z tej firmy do miedzi ,mosiądzu oraz brązu niestety ściera się ta powłoka bardzo szybko.
Awatar użytkownika
tomeks
Hunter
Hunter
Posty: 703
Rejestracja: 08 czerwca 2015, 00:55
Arsenał: Szczęście = zdrowie + pasje + wolność

Re: Oxyda do Aluminium

Post autor: tomeks »

Raduński pisze:niestety ściera się ta powłoka bardzo szybko
Bo ten Aldar to raczej powłoka do powieszenia na ścianie albo kominku niż użytkowania. ;-) Pseudo oksyda w płynie :lol:
Najlepszym lekarstwem na złego człowieka z bronią jest dobry człowiek z bronią, a nie czekanie na policję, zajętą ganianiem rolników czy obstawianiem kolorowych marszów
Moc np. elektryczną mierzymy w Watach W, energię w wiatrówkach min. w Joulach J
Awatar użytkownika
Goran1963
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 71
Rejestracja: 26 sierpnia 2024, 18:17
Arsenał:

Re: Oxyda do Aluminium

Post autor: Goran1963 »

być może tylko na ścianę, ale to jest tylko adapter na stałe wkręcony w tłumik, , jak na razie po kilkukrotnym wkręceniu i wykręceniu na gwincie nie ma śladu zużycia czy otarcia, a i tak gdy wkręcam to nawet łapkami go nie tykam , i zawsze to lepiej jak marker, a co najważniejsze nie straszy :-)
ODPOWIEDZ