Moderatorzy: Antonio, Neo, arkadyjczyk
Po warunkiem, że grad nie strzaska. U mnie roku nie wytrzymał (10mm, komorowy). Odzyskałem kasę z ubezpieczenia, ale wymieniłem na blachę. Może trochę mniej światła, ale przynajmniej święty spokój .Raduński pisze:Poliwęglan. Lekki,utną na wymiar.Zawsze jaśniej na tarasie,sam mam jasny powiedzmy brąz. Są przeźroczyste i mleczne może i jeszcze jakieś.Grubości też różne,cenowo tanie nie jest ale podczas deszczu w porównaniu do blachy to mega komfort.
A zdziwiłbyś się, bo po zadaszeniu tarasu poliwęglanem zdecydowanie mniej się nagrzewa.Neo pisze:Poliwęglan nawet matowy, działa jak szyba w szklarni, piekarnik pewny.
Przechodziłem obie wersje i pod blachą jest zdecydowanie lepiej, jeżeli chodzi o temperaturę. Zadaszenie mam od trony południowo zachodniej.mistrz1 pisze:A zdziwiłbyś się, bo po zadaszeniu tarasu poliwęglanem zdecydowanie mniej się nagrzewa.Neo pisze:Poliwęglan nawet matowy, działa jak szyba w szklarni, piekarnik pewny.
W tym wątku wrzucałem zdjęcie, jak wygląda dach z poliwęglanu (10mm, komorowy), po przejściu gradu i filmik z samego gradobicia. Tak, że ten, ...pawoj27 pisze:Kumpel miał poliwęglan na tarasie w postaci płyty falistej, ładny był, jak przeszła burza i spadł grad o średnicy 1,5 cm to były dziury jak po strzelaniu, nie wiem może chiński. Jak poliwęglan to komórkowy ten nie pęka mam z tego szklarnię.
Szwagier z Wrocka zrobił z szyb, po miesiącu zmieniał na poliwęglan, owszem trochę mniej grzało, ale diametralnej różnicy nie było.mistrz1 pisze:A zdziwiłbyś się, bo po zadaszeniu tarasu poliwęglanem zdecydowanie mniej się nagrzewa.
Wyobraź sobie, że robiłem grille i paleniska otwarte pod zadaszeniami ze strzechy, je się impregnuje podobnie jak więźbę.Bors pisze:Strzechy najlepsze, szczególnie nad paleniskiem grila
