AIRGUN-HUNTING.PL

Oczywiście takie podejście jest ok jak masz II taryfy.
Przy prądzie zakumulowanym w sieci z paneli fotowoltaicznych (w I taryfie) nie patrzysz kiedy bierze bo i tak masz zapas w droższej. A jak będziesz to odbierać w tańszej to i tak 1:1.
No opłacalne będzie jak będziesz delikatnie pod kreską to braki będą pożerane w tańszej taryfie.
czyli nawet z pv warto iść w g12w

UUUuuu chłopie to pisz że Norwegia - to przy PV trzeba zobaczyć w ogóle ile mocy da Ci tam panel bo może z tych 70m2 wyciągniesz tylko 8kW mocy a nie 12kW.
Poszukaj w google map nasłonecznienia i zobacz ile jest tam kw/m2 paneli.
To samo z pompą ciepła trzeba brać SCOP ale przy -15stC a wtedy już jest o wiele mniejszy gdzieś 3.2 lub nawet gorzej. Wtedy tylko pompa gruntowa bo powietrzna się nie opłaci.

Jan Janko pisze: plus rekuperator 24 na dobe. Z wczoraj mam np: 58KW na dobę
( okna w sypialniach uchylone żeby dotleniać rodzinę)

Jak masz rekuperator to poco okna uchylać ?
Panele w Norwegi o takie sobie rozwiązanie.

Kivlow pisze: UUUuuu chłopie to pisz że Norwegia - to przy PV trzeba zobaczyć w ogóle ile mocy da Ci tam panel bo może z tych 70m2 wyciągniesz tylko 8kW mocy a nie 12kW.
Poszukaj w google map nasłonecznienia i zobacz ile jest tam kw/m2 paneli.
To samo z pompą ciepła trzeba brać SCOP ale przy -15stC a wtedy już jest o wiele mniejszy gdzieś 3.2 lub nawet gorzej. Wtedy tylko pompa gruntowa bo powietrzna się nie opłaci.

Wygląda że mieszkam w najbardziej nasłonecznionej cześci no

ty nie myśl o panelach tylko zwijaj się z tej Norwegi póki czas, bo za parę lat i tak cię muslimy przepędza z tego domu...to już prawie kalifat jest...

futro pisze:ty nie myśl o panelach tylko zwijaj się z tej Norwegi póki czas, bo za parę lat i tak cię muslimy przepędza z tego domu...to już prawie kalifat jest...

mądrego to aż warto posłuchać

oprocz walorow ekonomicznych nikt nie pisze nic na temat ekologicznych, ktore przy podejmowaniu decyzji powinny byc rownie wazne

Ubezpieczenie ma więc niech tłucze grad.
Jeśli chodzi o wydajność po latach to w u naszych zachodnich sąsiadów po 10 latach 5-6 % zakładają że te 20% będzie po 25 latach i na tyle planowana jest praca systemów przemysłowych których jest coraz więcej.

TheShooter pisze:

no_taki pisze:Ceny pradu raczej maleć nie będa , a instalacja powinna być sprawna przynajmniej w 80 % przrez 15 lat

O ile grad wielkości jaj nie spadnie. Kivlow, czy ubezpieczyłeś instalację od takich ewentualności?

Mam full opcję łącznie z pijanym sąsiadem z butelką po piwie itd. ;P

Moje panele mają gwarancję 91% po 15 latach i 83% po 25 latach. Oczywiście nikt tego nie będzie mierzyć i reklamować ale widać że jakoś mocno mocy nie tracą. Tak czy siak z 15-25 lata może być na rynku już całkiem nowa technologia.
YXVZ - masz wielką rację - od 10lat grzeję eko-groszkiem i wiem jaki to burdel i syf z komina do tego smog. Przechodząc właśnie na pv + pompę ciepła brałem pod uwagę zero emisyjność CO2 dlatego nie poszedłem w grzanie gazem z piecem kondensacyjnym bo on i tak co2 produkuje a fajnie jak by nasze dzieciaki miały zieloną planetę a nie burdel.

W panelach nie ma ekologi tylko transfer zanieczyszczeń do Chin. Ciekawe co będzie z utylizacją zużytych ogniw.

Misza a co tu masz toksycznego ??
Czysty krzem + aluminium + szkło + troszkę folii którą możesz recyklingować no i miedziane przewody też w gumie do recyklingu.

A baterie akumulatorów?

W systemie on-grid nie ma akumulatorów.

Ale w tedy nie masz prądu gdy brak w sieci.

Widziałem takie akumulatory które potrafiły utrzymać coś koło 130 kW przez ponad godzinę... a dla zwykłego śmiertelnika to tylko niewielki agregat spalinowy do zasilania jakiś podstawowych urządzeń

U mnie przez 10 lat prądu nie było raz dłużej niż godzinę a dokładniej 1.5 dnia - bo hehe ktoś podjebał całą trafostację średniego napięcia. cała sieć w okolicy jest pod ziemią więc wiatry/śniegi i deszcze nie przeszkadzają.