AIRGUN-HUNTING.PL

Kacper_Potocki pisze:

Neo pisze:To że trafiła do szafy,może być jej kiepska celność.Czyli zrobić port,koronę,a potem ewentualnie z powrotem do szafy.

Tej z szafy jeszcze nie założyłem. Wpierw chciałem zrobić skupienie oryginalną, fabryczną, aby móc porównać. Kupiłem używanego Zorakiego, co ma przestrzelane 500 śrutów i testuję. Tę z szafy założę jutro... i albo zostawię, albo oddam. Mnie dręczy i męczy ta oryginalna.

Skoro prędkość jest powtarzalna, postrzelaj ze stabilnej pozycji, żeby wyeliminować swoje błędy, jeśli będzie dalej siewnik, to tak jak Neo radzi zrobić od nowa (samemu albo dać komuś) koronę i port.

Ok, muszę przyznać, że zużyłem dużo czasu i pracy i niestety efektu brak. Dorabiana lufa 32cm okazała się niecelna przy wszystkich śrutach z jakich chciałem strzelać z dłuższych dystansów. Jedyny śrut jaki okazał się w tej lufie celny to JSB Match Light 0,500g 4,52mm. No ale tym śrutem nie będę strzelał z dalszych odległości, bo on bardzo wytraca prędkość i jest podatny na wiatr.

Miałem nadzieję na super celną lufę, a wyszedł klops. No ale mam zdobyte doświadczenie, bo grzebałem trochę w Zorakim, troszkę go poznałem. Wracam do oryginalnej lufy, tylko trzeba zrobić port ładowania i koronę. Jeśli po tych zabiegach oryginalna lufa nie zacznie celnie strzelać, to trzeba będzie poszukać nowej. Nie jest możliwe, aby HW40 z lufą 17cm strzelał w punkt, kiedy Zoraki z oryginalną lufą 26cm sieje po tarczy.

Ps. Znacie może kogoś kto by się za godnym wynagrodzeniem zajął moim Zorakim? Wiem, że Serwis Wiatrowy by go porządnie zrobił, ale u nich czas oczekiwania to miesiąc, albo i dłużej. Wszyscy, których znalazłem przeszukując google "robią" tylko "w sprężynach". A ja oprócz poprawienia lufy chciałem wymianę oringów i przesmarowanie mechanizmów.

Kurcze ale o jakich dłuższych dystansach mówimy? pamiętam ze na 30m na 3 pompkach i seryjnej lufie z poduszki robił powtarzalnie fajne skupienia , na 40m powtarzalnie spinerek przy 4 pompkach. Nawet znalazłem stare foty zestawu sprzed kilku lat.

Kacper_Potocki pisze:Ps. Znacie może kogoś kto by się za godnym wynagrodzeniem zajął moim Zorakim?

Sprzedaj to zanim umoczysz kasę której nigdy nie odzyskasz i kup lepsze strzeladło.

Pablo224 pisze:Kurcze ale o jakich dłuższych dystansach mówimy?

Już pisze. Nie robiłem zdjęć, ale napiszę jak jest.

1) Używany HW40 na oryginalnej, nie ruszanej lufie, nie poprawianej (17cm lufa), śrutem JSB Exact Heavy 4,52 (najlepiej na niej lata) skupienie z 25m za każdym razem mieści się w monecie 50 gr. Często robiłem skupienia mieszczące się w monecie 1 gr.

2) Używany Zoraki Ultra na oryginalnej, nie ruszanej lufie, nie poprawianej (26cm lufa) najlepsze skupienie miał na JSB Exact 4,53mm i było pole odrobinę większe niż moneta 5zł z 25m. Jeśli próbowałem inne śruty, to skupienie było znacznie słabsze, a najsłabiej wypadł śrut QYS.

3) Ten sam Zoraki z lufą 32cm, robioną przez rusznikarza najlepsze skupienie miał na JSB Match Light 0,500g 4,52mm, a skupienie to mieściło się w monecie 5zł z 25m. Wszystkie inne, które testowałem skupienie miały w polu o średnicy około 5cm, a QYS w polu o średnicy 8cm.

Nie będę go sprzedawał, bo to fajny pistolet jest, tylko muszę poszukać lepszej lufy, albo tę "zrobić". Zresztą gdybym go sprzedał, to bym kogoś na minę wsadził, a nie chcę :) Ta lufa nadaje się tylko do strzelania z 15m do puszek, a Zoraki ma potencjał na coś więcej.

sp5it pisze:Sprzedaj to zanim umoczysz kasę której nigdy nie odzyskasz i kup lepsze strzeladło.

Nie chce kogoś pakować na minę. Jak napiszę w ogłoszeniu, że lufa sieje, to nikt nie kupi (sam bym nie kupił) :)

Kacper_Potocki pisze:

sp5it pisze:Sprzedaj to zanim umoczysz kasę której nigdy nie odzyskasz i kup lepsze strzeladło.

Nie chce kogoś pakować na minę. Jak napiszę w ogłoszeniu, że lufa sieje, to nikt nie kupi (sam bym nie kupił) :)

Sądzisz że ktoś będzie strzelał na 25m z podparcia Strzel coś na 10-15m i zobacz czy sieje.

Z 10m strzela ładnie :)

Works as intended.

Kup sobie pukawkę, która strzela dobrze na interesujący cię dystans :)

Kolejna to będzie HW30.

Kacper_Potocki pisze:Kolejna to będzie HW30.

Bardzo fajny wybór ! Daje radochę kruszyna ,przy okazji pół rodzinki da rade postrzelać celnie , mocno bym pomyślał nad tym z beżu po Hoganie

Bym się zastanowił nad 50tką.

Na kolejne przyjdzie czas. Wpierw ogarnę lovy21 i zoraki, jak wszystko będzie działać jak powinno to zabiorę się za karabinki. Chcę zacząć spokojnie, czyli HW30 + Artemis na co2. Co będzie dalej to zobaczymy, ale boję się, że za 2 lata będę musiał budować kolejny magazyn w pracy, bo miejsca nie będzie.

Po kolejnych dwóch godzinach chyba się dogadałem z tym Zorakim. Tę dorabianą, długą lufę wymontowałem i odesłałem. Napisałem właścicielowi z jakimi śrutami się ewentualnie dogaduje.

Zamontowałem lufę oryginalną i coś zauważyłem. Oring doszczelniający lufę był poszarpany. Stwierdziłem, że to zrobiły sukienki śrutów. Przypomniałem sobie, że ta lufa nie ma zrobionego portu ładowania i niektóre śruty wchodzą bardzo ciężko, a sukienki potrafią wystawiać. No to zmieniłem ten oring i zacząłem wkładać śruty do lufy. Okazało się, że Exacty 4,50 i Match Light 4,49 wchodzą ślicznie i nie wystają. Wziąłem lunetę i strzeliłem 10 śrutów z 25m w punkt. Dziewięć zmieściło się w 1 groszu, jeden to odskok - śrutem match! Wcale się nie przykładałem do tego strzelania. Potem postrzelałem z Exactów 4,52 i 4,53 i siewnik. Nie rozumiem dlaczego, ale nie jest to ważne. Ten pistolet zostawiam jako tarczowy i posłuży z otwartych.

Nigdy się nie spotkałem z czymś takim, że Match Light 4,49 wali z 25m w punkt, a Exact 4,52 i 4,53 sieje :) Szkoda, że nie zrobiłem fotki, bo byście nie uwierzyli, ale jeszcze będzie okazja, to wkleję.

Kacper_Potocki pisze:Nie rozumiem dlaczego, ale nie jest to ważne.

Pomijając kwestie techniczne i mowiąc najprościej: kazda lufa 'lubi' swój śrut i tego się trzymajmy