AIRGUN-HUNTING.PL

Mocowanie do budynku raczej odpada, bo nie za bardzo jest jak. Jest 15cm styropianu a dom z pustaka, więc nie bardzo widzę, jak to przymocować, żeby było stabilnie - długie kotwy i pustak może tego nie otrzymać (zwłaszcza jak będzie śnieg). Co do kantówki, to u mnie będzie 9x4,2 na trzech słupach i dlatego 16 a nie 10. Jak ktoś ma pomysł czym taką belkę przymocować do budynku, to chętnie rozważę, bo zaoszczędzi mi to trochę kłopotów. Wtedy mogę dać też 4 słupy i może być cieńsza kantówka. Mniej drewna i mniejsze koszty.

Do takiego właśnie celu zastanawiam się nad dystansami elewacyjnymi. Występują w kilku wersjach. Podobno montują na tym wieszaki klimatyzatorów. Ale sam jeszcze nie mam z tym doświadczenia i trochę się waham, szczerze mówiąc. Może ktoś już używał?

Dwa sposoby.
Na wierzch,mocowanie gwint sztangi w kotwie chemicznej.Może wygiąć pod obciążeniem śniegiem.
Wybranie styropianu,danie 5cm polistyrenu ekstrudowanego jest twardy i można dociągnąć.Belka również na kotwie chemicznej,ale dodatkowo oprze się na 10 cm styropianu i będzie dobrze dociągnięta. Na te 9m potrzeba mocowanie co 1m.
Nie stracisz na izolacji termicznej, bo polistyren + drewno będzie mniej więcej to samo.
To drugie da również ochronę przed podmuchami od spodu.
Musisz to też wziąć pod uwagę,bo przy prostopadłym wietrze w ścianę domu, będzie efekt podrywania od spodu dość spory przy tej powierzchni, i im bliżej ściany tym mocniejszy, oraz przy ewentualnej bocznej zabudowie lub ścianie zieleni.
Ps.Te wieszaki do klimy są punktowe,będą pracować,klima małe gabaryty.

Ecess,
O takich wieszakach do takiego zastosowania, to zapomnij. To nie są obciążenia dla takiej pierdołki.

Neo,
No właśnie nie chciałem pruć elewacji a pamiętam jeszcze z przedmiotu "Materiałoznawstwo i konstrukcje mechaniczne" kilka podstaw typu: elementy nośne łączy się z innymi elementami nośnymi, a jak nie ma takiej możliwości, to robi się element samonośny. Dlatego nie chcąc demolować elewacji wykluczyłem możliwość zamontowania belki na ścianie. Myślałem, że może technologia poszła jakoś do przodu i jestem nie na czasie, ale widzę, że chyba w tym zakresie nic się jednak nie zmieniło.

Neo pisze:Wybranie styropianu

Neo dobrze radzi.
Ja mam zrobione punktowe (kwadrat) wybieranie styropianu aż do porotonu. Tylko w miejscach gdzie są zamontowane w murze kotwy/szpilki z nagwiontowanego pręta stalowego. W miejsce wybranego punktowo styropianu wklejasz na szpilkę z zastosowanie piany montażowej na wcisk gruby drewniany klocek dokładnie wypełniający wybrane miejsce. Belka musi być szeroka tak żeby zakryć punktowe wybrania styropianu (ja mam 16x5 cm), dociągasz ją śrubami do powierzchni styropianu i zapominasz o jakiś "mostkach termicznych".

Edyta 1 - przepraszam, pisałem będąc po za domem... moje słupy są 12x12 cm... w tym roku sąsiedzi zrobili "bliźniaczą-plagiatową" konstrukcję z 16 i jest przyciężkawa.

Edyta2 - jeśli będziesz jednak obstawał przy słupach przyściennych, to je też musisz jakoś przymocować do ściany bo inaczej podmuchy wiatru będą cała konstrukcję od niej odchylać i dobijać, będzie stukała...

mistrz1 pisze:Jak ktoś ma pomysł czym taką belkę przymocować do budynku, to chętnie rozważę, bo zaoszczędzi mi to trochę kłopotów. Wtedy mogę dać też 4 słupy i może być cieńsza kantówka. Mniej drewna i mniejsze koszty.

Ja mam przykręcone do krokwi. Zadaszenie jest pod mniejszym kątem nachylone niż dach na domu. Bez ingerencji w isniejący dach i rynny. Jak śnieg leżał na zadaszeniu to przeciekało na połączeniu. Przy dużej ulewie również ale można to zrobić lepiej dodając okucie wsuwane pod okap. Krokwie obu płaszczyzn skręcone w dwóch punktach:
1 w miejscu styku
2 przy ścianie za pomocą "łat"

Hej wszystkim, chcę zrobić dach z blachy. Czy to się sprawdza przy dużych opadach deszczu? Jakie są minusy tego rozwiązania?

Po pierwsze werbel jak przy domu, uciążliwe, po drugie, sauna pod spodem jak nawet częściowo nasłonecznione miejsce, eliminuje oba izolacja podnosząca koszty.

Pełne deskowanie i papa , gont bitumiczny. Będzie cicho.

Przytłumi, ale nadal cichszy werbel, przyjemniejszy w odsłuchu

Problem może być hałas - jak nie ma dobrej izolacji, to podczas deszczu słychać każdą kroplę. Pokrycie dachu blachą jest lekkie, co może być zaletą, zwłaszcza jeśli konstrukcja dachu nie jest super wytrzymała. Cena blachy na dach za m2 też zależy od rodzaju - trapezowe są tańsze, a takie blachy dachowe bardziej nowoczesne kosztują więcej, ale wyglądają super. Na stronie https://pokrycia.pl/blacha masz opcje do wyboru, a różnice w cenach są dość spore. Minusem może być to, że jak powłoka ochronna się zniszczy, to może korodować.

Dachówka ceramiczna tłumi jeszcze lepiej , bo masz deska , papa, łata(powietrze), dachowka. Blacha trapezowa lepsza od modnej ostatnio plaskiej bo sztywniejsza ale to jest pomijalne.

msdk pisze:Hej wszystkim, chcę zrobić dach z blachy. Czy to się sprawdza przy dużych opadach deszczu? Jakie są minusy tego rozwiązania?

Jaki rozmiar dachu, ilu spadowy, jaki kąt nachylenia ?

Poliwęglan. Lekki,utną na wymiar.Zawsze jaśniej na tarasie,sam mam jasny powiedzmy brąz. Są przeźroczyste i mleczne może i jeszcze jakieś.Grubości też różne,cenowo tanie nie jest ale podczas deszczu w porównaniu do blachy to mega komfort.

banek pisze:Pokrycie dachu blachą jest lekkie, co może być zaletą, zwłaszcza jeśli konstrukcja dachu nie jest super wytrzymała.

Właśnie do "lekkiego" pokrycia konstrukcja powinna być wytrzymała. Trochę wiatru i może odfrunąć, zadziała jak żagiel.