Strona 1 z 1

Podmiana manometru w pompce pcp

: 09 września 2021, 20:56
autor: U180
Takie coś sobie wymyśliłem bo ten mały to się do niczego nie nadaje przez swoje umiejscowienie i mały rozmiar. Ciekawe czy to w ogóle zadziała bo ten mały miał otwór jak szpileczka a ten większy 3,4 mm.

Obrazek

Obrazek

Re: Podmiana manometru w pompce pcp

: 09 września 2021, 21:12
autor: śwagier
Mam identyczny manometr przy przetoczce.
Pokazuje ponoc poprawnie. Na bank lepszy od tego maleństwa chińskimi rączkami za dolara składanego

Re: Podmiana manometru w pompce pcp

: 09 września 2021, 22:17
autor: f@za
Nie wiem o co kamman, bo jak miałem pompkę(chińską), to właśnie był taki duży zegarek... :roll:

Re: Podmiana manometru w pompce pcp

: 10 września 2021, 00:05
autor: U180
f@za pisze:Nie wiem o co kamman, bo jak miałem pompkę(chińską), to właśnie był taki duży zegarek... :roll:
Wiem, że popularne są właśnie dwa modele. Ten z małym manometrem którego nie widać przy pompowaniu i sztywną podstawą (taką mam) oraz te ze składaną podstawą, dużym manometrem widocznym przy pompowaniu. Ja przez ten badziewny manometr tak sobie nabiłem vortexa za pierwszym razem, że w rękach nie mogłem złamać lufy.

Re: Podmiana manometru w pompce pcp

: 10 września 2021, 00:13
autor: f@za
U180 pisze:Ja przez ten badziewny manometr tak sobie nabiłem vortexa za pierwszym razem, że w rękach nie mogłem złamać lufy.
Ojtam, straszne rzeczy, wystarczyło tylko przedłużkę na lufę założyć... :-D

Re: Podmiana manometru w pompce pcp

: 10 września 2021, 05:37
autor: U180
f@za pisze:
U180 pisze:Ja przez ten badziewny manometr tak sobie nabiłem vortexa za pierwszym razem, że w rękach nie mogłem złamać lufy.
Ojtam, straszne rzeczy, wystarczyło tylko przedłużkę na lufę założyć... :-D
Pewnie z czasem by pękł plastik w miejscu gdzie kończy się metalowa lufa a zaczyna plastikowy tłumik. Ciekawe czy kiedyś komuś się tak stało oraz ile zębów wypadło i czy zgasło światło.

Re: Podmiana manometru w pompce pcp

: 10 września 2021, 22:44
autor: U180
Manometr działa elegancko, dzisiaj dobijałem vortexa do ~125 bar. Przy okazji udało się odkręcić śrubę trzymającą lufę a była fest dojebana. Kiedyś próbowałem odkręcić i nie szło nawet po zalaniu penetratorem, ale dzisiaj najpierw podgrzałem ją palnikiem a później zmroziłem sprężonym powietrzem w puszcze obróconym do góry dnem i puściło.

Na śrucie 1.39 grama (ważone przed strzelaniem) było:
- 141,4 m/s 13,91 J
- 141,1 m/s 13,85 J
- 141,5 m/s 13,93 J

Jest:
- 225,4 m/s 35,34 J
- 224,2 m/s 34,96 J
- 220,4 m/s 33,77 J tu się ewidentnie coś zadziało bo aż poszła iskra z lufy.

Lunety na to już raczej nie założę bo kop taki, że chrono za każdym strzałem spadało z tłumika a było przyklejone taśmą izolacyjną.

Re: Podmiana manometru w pompce pcp

: 12 września 2021, 08:44
autor: pneumatyk
Ta iskra to albo tlok wali metalową częścią (posrodku uszczelki) w dno cylindra,albo dostaje sampzapłonu (moze troche zabardzo posmarowana uszczelka ale tak lekko przydużo że nie ma porządnego wystrzału jak to czasem ze smarem sie przydobrzy). Po strzale jak dmuchniesz w lufe (od strony portu ładowania) to spaliny wylatują ?

Re: Podmiana manometru w pompce pcp

: 12 września 2021, 18:18
autor: U180
pneumatyk pisze:Ta iskra to albo tlok wali metalową częścią (posrodku uszczelki) w dno cylindra,albo dostaje sampzapłonu (moze troche zabardzo posmarowana uszczelka ale tak lekko przydużo że nie ma porządnego wystrzału jak to czasem ze smarem sie przydobrzy). Po strzale jak dmuchniesz w lufe (od strony portu ładowania) to spaliny wylatują ?
Akurat tamtego dnia wyjmowałem tłok i trochę smaru z niego zebrałem, w cylindrze na dnie tyle co nic więc to raczej nie dizel. Pogłębiałem też port ładowania aby sukienki się lepiej chowały w twardych śrutach to może jakieś resztki po wierceniu i szlifowaniu wypluło.