AIRGUN-HUNTING.PL

Spust w moim Reximexie to tragedia, tak twardego działania nie miałem w żadnych karabinku.

Znalazłem nawet fajny filmik na YT jak się za to zabrać i to raczej nie problem.
https://www.youtube.com/watch?v=2uXon9Eto50

Tylko główne pytanie, skąd brać takie sprężyny na zamianę ? Nie znalazłem specjalnie taki ofert w necie.

szatniarz pisze:Tylko główne pytanie, skąd brać takie sprężyny na zamianę ?

Ja w kralu uzylem kawalkow spręzynki od długopisu, a w CP1 - sprężynki z zapalniczki jednorazowej. Masa rzeczy i sprzętow ma w sobie spręzynki, trzeba poszukac i pokombinowac
generalnie:
1. Wazne jest by spręzynka miala odpowiednią średnicę zewn. i dobrze siadla w gnieździe - inaczej to grozi samostrzalem przy napinaniu zbijaka
2. to pistolet, więc nawet nie mysl o ustawianiu spustu na pierd, skutki moga byc oplakane

Nom, nie mówię że zaraz pierd, ale teraz to naprawdę dramat. Miałem wcześniej cp1 i tam naprawdę działało to delikatniej niż tutaj.
Porównałbym to do naciśnięcia stopą, a nap#!$@!$ z buta.

Myślałem już o wyciąganiu ich z różnych długopisów itp, aczkolwiek liczyłem że gdzieś po prostu kupie jakieś zestawy jak człowiek :)

W tym pistolecie , bardziej chodzi o chropowatość elementów spustu , bo tam jest tragedia, trzeba je wypolerować na lustro i wtedy jest miodzio, 1 sprężynkę mozna zmienić albo i nie zależy kto co lubi.

Dla potomnych, sprężynka z długopisu reklamowego rozwiązała jak dla mnie problem. nie jest to działanie na pierdnięcie ale nawet takiego nie chciałem. Ale opór w 2 kroku zdecydowanie mniejszy i strzela się lepiej.