AIRGUN-HUNTING.PL

Dodatkowe chłodzenie w zamkniętej szafce która dodatkowo wygłusza , będzie jeszcze wyłożona gąbką wygłuszającą od wewnątrz . Cas ładowania butli z 250 do 300 bar to około 12 minut , a temperatura kompresora nie wzrasta więcej niż 20 stopni , nawet gdy ładuję jeszcze za ciosem kartusz 580 cc. tu są linki do filmów , może komuś się przyda .
https://www.youtube.com/watch?v=cbbEhWBRqec&t=16s
https://www.youtube.com/watch?v=D2kmUwQXoEQ

Załóż sobie zaworek zwrotny pomiędzy filtrami a przetoczką, by nie wyłączać kompresora pod obciążeniem. Wtedy zaczynasz odpowietrzanie od kompresora, czyli popuszczasz skraplacz, a później zakręcasz dużą butle. I wyłączasz kompresor. To powinno wydłużyć jego żywotność.

Morzin pisze:Załóż sobie zaworek zwrotny pomiędzy filtrami a przetoczką, by nie wyłączać kompresora pod obciążeniem. Wtedy zaczynasz odpowietrzanie od kompresora, czyli popuszczasz skraplacz, a później zakręcasz dużą butle. I wyłączasz kompresor. To powinno wydłużyć jego żywotność.

nie zastanawiałem sie nigdy nad tym zaworków ci u mnie dostatek, trzeba pomyśleć nad tym dzięki za podpowiedź

Zaworek najbliżej wyjścia z bloku. Oszczędza to powietrze i jeśli ostatni zawór kompresora choć troszkę przepuszcza to będzie miał lżej.
Drugi, za filtrami i wężykiem ale przed odpowietrzeniem przetoczki butli, zabezpieczy powietrze z butli w razie jak by wężyk jebnął albo coś się rozszczelniło.

arkadyjczyk pisze:Zaworek najbliżej wyjścia z bloku. Oszczędza to powietrze i jeśli ostatni zawór kompresora choć troszkę przepuszcza to będzie miał lżej.
Drugi, za filtrami i wężykiem ale przed odpowietrzeniem przetoczki butli, zabezpieczy powietrze z butli w razie jak by wężyk jebnął albo coś się rozszczelniło.

Czy jeżeli podczas ładowania butelki zainstalowanej w karabinku popuszczę stopniowo ciśnienie za pomocą skraplacza przed wyłączeniem kompresora to również przedłużam jego żywotność?

Świetny pomysł z szafką

Yahoss pisze:Czy jeżeli podczas ładowania butelki zainstalowanej w karabinku popuszczę stopniowo ciśnienie za pomocą skraplacza przed wyłączeniem kompresora to również przedłużam jego żywotność?

Wydaje mi sie że tak

Mi też tak się wydaje i tak robię. Jeśli pompuję karabinek czy butelkę to zawsze przed wyłączeniem kompresora otwieram skraplacze.

Morzin pisze:Załóż sobie zaworek zwrotny pomiędzy filtrami a przetoczką, by nie wyłączać kompresora pod obciążeniem. Wtedy zaczynasz odpowietrzanie od kompresora, czyli popuszczasz skraplacz, a później zakręcasz dużą butle. I wyłączasz kompresor. To powinno wydłużyć jego żywotność.

przemyślałem sprawę i gdy tak zrobię jak piszesz, wszystko będzie grało jak będę pompował butle ,ale gdy zechcę napompować kartusz jak wyjmę wtyk? ,ciśnienie będzie cały czas w wężyku i nie będę miał możliwości jego spuszczenia , to po pierwsze a po drugie wyłóż mi proszę co konkretnie się dzieje złego jeśli wyłączamy kompresor pod obciążeniem ? przecież nie występują jakieś dodatkowe obciążenia po wyłączeniu , ani elektryczne ani ciśnieniowe . Jedyna zaleta tego pomysłu to ze jak mi się już zdarzyło nie zakręciłem butli a odpowietrzałem system i zeszło trochę bar z butli zanim zajarzyłem, wiec zmontowałem zaworek taki tylko do pompowania butli na szybkozłączce a sam karabinek już bez

Puszka rezonansowa a nie wygłusza.
Wyłóż szafkę gąbką to będzie ciszej. Postaw na czymś miękkim, żeby nie przenosiło się na podłogę.
Ja w hałasujące maszyny kleję na życzenie klienta grubą gąbkę akustyczną i daje to duży efekt.
M

Goran1963 pisze:przemyślałem sprawę i gdy tak zrobię jak piszesz, wszystko będzie grało jak będę pompował butle ,ale gdy zechcę napompować kartusz jak wyjmę wtyk? ,ciśnienie będzie cały czas w wężyku i nie będę miał możliwości jego spuszczenia , to po pierwsze a po drugie wyłóż mi proszę co konkretnie się dzieje złego jeśli wyłączamy kompresor pod obciążeniem ? przecież nie występują jakieś dodatkowe obciążenia po wyłączeniu , ani elektryczne ani ciśnieniowe . Jedyna zaleta tego pomysłu to ze jak mi się już zdarzyło nie zakręciłem butli a odpowietrzałem system i zeszło trochę bar z butli zanim zajarzyłem, wiec zmontowałem zaworek taki tylko do pompowania butli na szybkozłączce a sam karabinek już bez

Jeśli wstawisz zaworek zwrotny pomiędzy przetoczkę, a odwadniacz to z jednej strony odpowietrzysz przetoczką, a z drugiej strony odwadniaczem.
Zaworek zwrotny jest też w tym przypadku zabezpieczeniem w razie pęknięcia wężyka żeby powietrze nie poczyniło szkód.
Jeżeli pompujesz 300 bar w butlę i wyłączysz kompresor to te 300 bar nagle działa w drugą stronę napierając na zaworki zwrotne w kompresorze. Dla jasności to Twoje pieniądze i Twój kompresor rób z nim co chcesz.

Nie tylko zaworki,korbowód i tłok również doznaje chwilowego uderzenia.

sp5it pisze: będzie jeszcze wyłożona gąbką wygłuszającą od wewnątrz

sama szafka wygłusza i to mocno gdy zamknę drzwi od warsztatu pompuję nawet w niedzielę a sąsiedzi nic nie słyszą , w moim pierwszym poście napisałem" będzie jeszcze wyłożona gąbką wygłuszającą od wewnątrz"

Neo pisze:Nie tylko zaworki,korbowód i tłok również doznaje chwilowego uderzenia.

jakiego uderzenia doznaje korbowód? za każdym razem sprężając powietrze korbowód jest tak samo obciążany jak i po wyłączeniu , silnik elektryczny przestaje pracować i korbowód zatrzymuje sie , tak działają wszystkie kompresory w przemyśle, ponadto kompresory mają ustawiane ciśnienie robocze i sie wyłączają gdy je osiągną tak samo jak ja to robię , powiem więcej co sobotę i niedzielę pompuje butlę z 20 do 310 bar dodatkowo karabinek - kartusz ma 580 cc cisnę też z drugiego karabinka wiec eksploatowany jest mocno i nie widzę aby coś się zużyło , zaworek wstawię ale tylko do pomp , butli

Morzin pisze:

Goran1963 pisze:przemyślałem sprawę i gdy tak zrobię jak piszesz, wszystko będzie grało jak będę pompował butle ,ale gdy zechcę napompować kartusz jak wyjmę wtyk? ,ciśnienie będzie cały czas w wężyku i nie będę miał możliwości jego spuszczenia , to po pierwsze a po drugie wyłóż mi proszę co konkretnie się dzieje złego jeśli wyłączamy kompresor pod obciążeniem ? przecież nie występują jakieś dodatkowe obciążenia po wyłączeniu , ani elektryczne ani ciśnieniowe . Jedyna zaleta tego pomysłu to ze jak mi się już zdarzyło nie zakręciłem butli a odpowietrzałem system i zeszło trochę bar z butli zanim zajarzyłem, wiec zmontowałem zaworek taki tylko do pompowania butli na szybkozłączce a sam karabinek już bez

Jeśli wstawisz zaworek zwrotny pomiędzy przetoczkę, a odwadniacz to z jednej strony odpowietrzysz przetoczką, a z drugiej strony odwadniaczem.
Zaworek zwrotny jest też w tym przypadku zabezpieczeniem w razie pęknięcia wężyka żeby powietrze nie poczyniło szkód.
Jeżeli pompujesz 300 bar w butlę i wyłączysz kompresor to te 300 bar nagle działa w drugą stronę napierając na zaworki zwrotne w kompresorze. Dla jasności to Twoje pieniądze i Twój kompresor rób z nim co chcesz.

no ok rozumiem ale jak odpowietrzyć mam jeśli będzie za skraplaczem zaworek zwrotny wężyk powyżej jeśli pompuję karabinek ?? czyli skraplacz- zaworek zwrotny - wężyk - końcówka ładowania jeśli odpowietrzę kompresor to za zaworkiem w wężyku nadal będzie 300 bar,

Widzisz dał bym sobie rękę obciąć, że na filmiku pompowałes butle. O karabinku mowy nie było.