Oksyda na gorąco by Loopess

Porady i tutoriale dla majsterkowiczów i strzelców, którzy chcą samodzielnie wykonać lub ulepszyć sprzęt. Od prostych modyfikacji po zaawansowane projekty DIY

Moderatorzy: Antonio, Neo, arkadyjczyk

Awatar użytkownika
loopess
Sponsor forum
Sponsor forum
Posty: 2342
Rejestracja: 31 sierpnia 2014, 02:18
Arsenał: Trzecia noga
Kontakt:

Oksyda na gorąco by Loopess

Post autor: loopess »

Dziś zrobiłem sobie małe oksydowanie na gorąco,do zrobienia miałem kartusz do mojego frankensteina i dostała się w moje łapy lufa do galatiana z której jakiś inteligent zdarł oksydę cholera wie po co.
Na pierwszy ogień poszła mikstura do oksydowania : woda 1 litr,wodorotlenek sodu 600 gramów i saletra potasowa 200 gramów .
Na następny ogień poszło naczynie do oksydowania czyli 65cm rury nierdzewnej fi75mm,naczynie ustawine na ognisku coby w domu nie smrodzić i koszty ograniczać.
20170817_161638.jpg
Potem przeszlifowanie rury papierem 240 bo drobniejszym i tak nie było warto bo rura solidnie poobijana była.
20170817_150033.jpg
Potem nastąpiło gotowanie rury,dosłownie gotowanie bo mikstura musiał wrzeć żeby dobrze wzięła metal. Po około pół godzinie wyłowiłem i opłukałem rurę wodą,osuszyłem i maznąłem balistolem dla glancu. A to efekt końcowy w porównaniu z surową rurą. Lufa od gałka wyszła jeszcze lepiej bo była polerowana papierkiem wodnym 800
20170817_182553.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
loopess
Sponsor forum
Sponsor forum
Posty: 2342
Rejestracja: 31 sierpnia 2014, 02:18
Arsenał: Trzecia noga
Kontakt:

Re: Oksyda na gorąco by Loopess

Post autor: loopess »

Wodorotlenek sodu to świety środek myjący,zwłaszcza gorący więc wcale nie wysilałem się z odtłuszczaniem,przetarłem tylko rury szmatką zwilżoną bimbrem mojego wyrobu :mrgreen:
Awatar użytkownika
Antonio
Administrator
Administrator
Posty: 5557
Rejestracja: 28 maja 2011, 17:27
Arsenał:

Re: Oksyda na gorąco by Loopess

Post autor: Antonio »

Uważaj z tymi zapędami bez odtłuszczania bo będziesz kiedyś dwa razy czyścić.
Pomimo tego że soda żre wszystko potrafią wyjść paskudne plamy.
Trzeba dobrze umyć rozpuszczalnikiem i tyle.
Obrazek
Stary pierdziel ale nie alkoholik ;-)
Awatar użytkownika
Gromek3
Sponsor forum
Sponsor forum
Posty: 769
Rejestracja: 17 marca 2017, 16:25
Arsenał: Był: Hatsan 90 4.5. Artemis 5.5 pr900w Spa P10 5.5
Crosman C11
Obecnie: P15 6.35
Lokalizacja: Wyspa zwana THC

Re: Oksyda na gorąco by Loopess

Post autor: Gromek3 »

loopess pisze:Wodorotlenek sodu to świety środek myjący,zwłaszcza gorący więc wcale nie wysilałem się z odtłuszczaniem,przetarłem tylko rury szmatką zwilżoną bimbrem mojego wyrobu :mrgreen:
Po za tematem... kolega niech nie marnuje bimbrozji, na bazarek wstawia wyroby :-)-- ;p
Więc rób co chcesz
Pod uwagę bierz
Możliwości
Przyczynowo-skutkowe zależności
Awatar użytkownika
loopess
Sponsor forum
Sponsor forum
Posty: 2342
Rejestracja: 31 sierpnia 2014, 02:18
Arsenał: Trzecia noga
Kontakt:

Re: Oksyda na gorąco by Loopess

Post autor: loopess »

bimberek to odpad produkcyjny,głównie pogon którego używam jako rozpuszczalnika i smarowidła do obróbki aluminium.
Awatar użytkownika
arkadyjczyk
Zasłużony Hunter
Zasłużony Hunter
Posty: 5725
Rejestracja: 17 grudnia 2016, 23:46
Arsenał: Audi B5 '95 :-P
Lokalizacja: Puszcza Wkrzańska

Re: Oksyda na gorąco by Loopess

Post autor: arkadyjczyk »

no_taki pisze:Z tego co czytałem, najpierw coś w rodzalu ludwika i szorowanie, potem suszenie, a na końcu po prostu benzyna ekstrakcyjna i baaaaardzo solidne nią mycie.
Proponuję zrezygnować z ludwika i benzyny i wyczyścić wszystko acetonem. Nawet szorować zbytnio nie trzeba. A co do oksydy to fajnie wyszło :-) Niedługo forum zmieni nam się na małego chemika :-)
Obrazek
Awatar użytkownika
loopess
Sponsor forum
Sponsor forum
Posty: 2342
Rejestracja: 31 sierpnia 2014, 02:18
Arsenał: Trzecia noga
Kontakt:

Re: Oksyda na gorąco by Loopess

Post autor: loopess »

Jutro walnę fotkę lufy,ta dopiero fajnie wyszła
Awatar użytkownika
arkadyjczyk
Zasłużony Hunter
Zasłużony Hunter
Posty: 5725
Rejestracja: 17 grudnia 2016, 23:46
Arsenał: Audi B5 '95 :-P
Lokalizacja: Puszcza Wkrzańska

Re: Oksyda na gorąco by Loopess

Post autor: arkadyjczyk »

Zrób jakieś zbliżenie co by było widać jak się świeci. :-D I jak zabezpieczyłeś przewód lufy?
Obrazek
Awatar użytkownika
loopess
Sponsor forum
Sponsor forum
Posty: 2342
Rejestracja: 31 sierpnia 2014, 02:18
Arsenał: Trzecia noga
Kontakt:

Re: Oksyda na gorąco by Loopess

Post autor: loopess »

Mało profesjonalnie zatkałem patyczkiem :mrgreen:
Awatar użytkownika
arkadyjczyk
Zasłużony Hunter
Zasłużony Hunter
Posty: 5725
Rejestracja: 17 grudnia 2016, 23:46
Arsenał: Audi B5 '95 :-P
Lokalizacja: Puszcza Wkrzańska

Re: Oksyda na gorąco by Loopess

Post autor: arkadyjczyk »

Ważne że działa :-)
Obrazek
Awatar użytkownika
radecek
Zasłużony Hunter
Zasłużony Hunter
Posty: 1390
Rejestracja: 21 listopada 2010, 19:39
Arsenał:

Re: Oksyda na gorąco by Loopess

Post autor: radecek »

Super. Da się tak zrobić lufę ?
Jak zabezpieczyć przewód wewnątrz ? Czy korek z silikonu wysokotemperaturowego bezoctowego wystarczy ?
Ciekawe czy grzałka do bojlera by się nadawała
https://www.egrzalki.pl/pl/p/Grzalka-pr ... W-230V/520


loopess pisze:Mało profesjonalnie zatkałem patyczkiem :mrgreen:
Awatar użytkownika
loopess
Sponsor forum
Sponsor forum
Posty: 2342
Rejestracja: 31 sierpnia 2014, 02:18
Arsenał: Trzecia noga
Kontakt:

Re: Oksyda na gorąco by Loopess

Post autor: loopess »

Czy silikon wytrzyma to nie wiem,z tego co pamiętam to w robocie silikon nam twardniał i się kruszył w gorącym ługu,ale może to kwestia odpowiednoego siliko. Co do grzałki to ta chyb się nie nada bo nie wiem czy jest nierdzewna,a do zabaw w oksydowanie najlepiej jak wszystkie graty są nierdzewne.
Awatar użytkownika
Neo
Stary Pierdziel
Stary Pierdziel
Posty: 15003
Rejestracja: 06 stycznia 2011, 19:03
Arsenał: To co pod ręką
Lokalizacja: Był Poznań

Re: Oksyda na gorąco by Loopess

Post autor: Neo »

loopess pisze:Czy silikon wytrzyma to nie wiem,z tego co pamiętam to w robocie silikon nam twardniał i się kruszył w gorącym ługu,ale może to kwestia odpowiednoego siliko.
Masz silikon temperaturowy,stosowany np. przy trzymaniu szyb w kominku.Wytrzymuje spalanie drewna (ok.590-700) celsjusza,a obiło mi się że temp. pracy 1200C,i na pewno nie twardnieje,i się nie kruszy
Życie, to jedyna droga ku śmierci.
Hand
Początkujący Hunter
Początkujący Hunter
Posty: 388
Rejestracja: 13 marca 2017, 20:26
Arsenał:

Re: Oksyda na gorąco by Loopess

Post autor: Hand »

Ale korek może zrobić wcześniej i go po prostu wepchnąć w lufę. Oczywiście razem z zamontowanym drucikiem, albo jakaś inna zawleczką do jego wyjecia.
Ostatnio zmieniony 30 sierpnia 2017, 13:23 przez Hand, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Neo
Stary Pierdziel
Stary Pierdziel
Posty: 15003
Rejestracja: 06 stycznia 2011, 19:03
Arsenał: To co pod ręką
Lokalizacja: Był Poznań

Re: Oksyda na gorąco by Loopess

Post autor: Neo »

Ten wytrzymuje coś 420 C.w maksie.
Życie, to jedyna droga ku śmierci.
ODPOWIEDZ