AIRGUN-HUNTING.PL

Stołeczków zamówiłem takich sześć sztuk - perkusyjne, regulowane, obrotowe. Przyjadą za około 10 dni.

Przy samej strzelnicy macie w linii 50m siatkę, ktoś pyknie przypadkiem w tamtym kierunku i może być duży problem...
Nie wiem, jak chcecie rozwiązać ten temat.... Dla mnie to trochę niebiezpieczne...
Włożyliście kupę kasy w to zadaszenie i aż dziw bierze, że nie wspawaliście od razu kształtowników pod stoliki lub ktoś przy okazji nie wyspawał stolików, aby tylko blaty zrobić nawet z desek z tych palet.
Wyglądałoby to o niebo lepiej a i na pewno byłoby trwalsze i pewniejsze...

Zgłosił się człowiek do pospawania stołów, tylko czasu brak. Może uda się w tym roku, ale raczej dopiero w przyszłym. Boki gdzie jest siatka będziemy zabezpieczać, mamy już odłozone materiały, no ale to też kupa roboty, bo to rzeba porządnie w ziemię wkopać. Stoły są tylko na czas jakiś, aby dało się już strzelać. Kolejny krok to elektryka i oświetlenie, jak skończymy dach zakładać i uszczelniać.

To kiedy parapetówa,oczywiście bez strzeladeł ?

Ja bym chętnie całe forum zaprosił :) Ugościł Was najlepiej jak umiem i pewnie tak zrobimy. Kiedy? Bardzo chciałbym do końca sierpnia skończyć, więc wstepony termin na koniec sierpnia. Może przyjedzie 20 osób, może tylko 5, ale fajnie będzie :) Jeśli sie nie wyrobimy to we wrześniu nie ma sensu, bo jest zlot grupowy. Wtedy przełożymy na 2024 rok.

Właśnie wróciłem, kolejne dwa stoły zmontowane. Udało się też odszukać resztę potrzebnych płyt na dach. Mamy komplet materiału, więc można montować i zakończyć ten podpunkt prac.

stół 120 cm szerokości..dla mnie marnotrawstwo miejsca , bo z czterech takich stołów spokonie dało by się zrobić sześć stanowisk zapewniających minimum komfortu.
Sugeruje przemyslenie

Myśleliśmy nad tym dość obficie. Część głosów była za wąskimi stanowiskami, część za szerokimi. Po dyskusjach wygrały szerokie, taki robimy :) Blaty zamówi kolega na wymiar i będą gotowe za około 2 tygodnie.

Wasz wybór.
Ale paleta wzdłuż ma 120 cm, w poprzek 80 cm i te 80 cm jest aż nadto wystarczające, by komfortowo strzelać ... bardzo komfortowo .
Z trzech stanowisk taka zmiana tworzy czwarte, stad moja sugestia, oczywiście decyzja należy do Was

Mam stół 90x55 cm jest dość miejsca na karabinek,kilka paczek śrutu i można jeszcze śmiało flaszkę zrobić.

Tylko w tej wiacie każde stanowisko rozdziela słup, więc na tym etapie to już by ciężko było

To prawda, podczas projektowania konstrukcji ustalone były stanowiska i między nimi jest belka podtrzymująca przyspawana do konstrukcji dachu i zakotwiczona w ziemi. Teraz już tego nie będzie nikt ruszał. Niech jest jak jest. Jeden powie, że zmarnowane miejsce, drugi powie, że ma swobodę podczas strzelania, każdy będzie miał racje :)

Wróciłem z urlopu i można było się dziś zabrać za pracę.

1. Udało się skompletować resztę płyt na dach, są odłożone, czekają tylko na pomoc chłopaków z Beskid Target. Sam nie dam rady sobie z tym, za ciężkie.
2. Wszystkie 6 stołów jest już na miejscu skręconych, zamówione są blaty na wymiar i stołeczki perkusyjne - czekamy.
3. Kolejne prace to będzie koparko-spychacz, aby nawieźć i wyrównać ziemię pod sztuczną trawę. 12m x 3m (6 stanowisk z palikami przed wiatą).
4. Zabraliśmy się dziś za wkopywanie przegród poprzecznych między ściankami z przodu, gdzie będą tarcze. Potem będzie trzeba to na sztywno skręcić ze sobą i ze słupkami.
5. Aby na końcu podnieść przednie ścianki o około metr.

No i przyszła burza, więc więcej się zrobić nie dało. Schowaliśmy się pod dachem, aby przypomnieć sobie jak się strzela na 10m z pistoleciku. Fajnie było sobie postrzelać, miła przerwa w pracach :) Nie strzelałem z pistoletu chyba z 2 miesiące nie licząc zabawy na zewnątrz.

Garść nowości. Nie ma ich za wiele, bo mnie tak chwycił postrzał pleców, że ledwo chodzę :) No ale lekkie prace udało się porobić.

Na końcu toru udało się wkopać do ziemie i przykręcić do siebie i do słupków przepierzenia. Tył ma 3m długości między przepierzeniami i to musi wystarczyć na 3 osoby. Każda osoba będzie miała metr długości na którym może ustawiać sobie dowolne cele.

Udało się zamówić i poskręcać stołki perkusyjne oraz Artur z Beskid Target załatwił blaty, zaimpregnował je i przykręcił. To na tyle, kolejne prace już od jutra.


.

.

Trochę aktualizacji z frontu. Kręgosłup lepiej, to można było się za robotę chwycić. Właśnie wróciłem, zdjęcia z dzisiaj.

Blaty są pomalowane dwiema warstwami i schną. Pomaluję w weekend trzecią i będą gotowe. Wcześniej były nasączone impregnatem.

Nawieźli ziemi, którą trzeba rozplantować i powybierać korzonki perzu. Na tej ziemi miał być pierwotnie położony sztuczny trawnik, ale zdecydowaliśmy, że zasiejemy żywą trawę. Rozplantowane będzie 12m x 2,5m i na tym zrobimy sześć stanowisk z palikami. Musi się zmieścić na tej powierzchni sześć mat - każde stanowisko 2m szerokie i 2,5m długie.

Będziemy podnosić ściankę, która ma wyłapywać śruty. Pospawaliśmy obejmy, wsporniki, pomalowałem je lowicynem, jutro zaczniemy spawać do ścianek i przykręcać do słupków. Tylna ścianka ma 2m wysokości, podniesiemy o dodatkowe 70cm. Ta górna część będzie pod kątem.

Musimy skończyć skręcać płyty dachowe i uszczelnić je, musimy też zrobić boczne osłony przed rykoszetami. Jak to się uda zrobić, można zaczynać myśleć o tarczach, celach, ale to już będzie dla mnie czysta przyjemność, bo z tym można pofantazjować - miejsca jest ogrom i celów może być wiele i różnego rodzaju.

Na koniec prąd, lampy i wskaźniki wiatru, ale to już na jesień, o ile nie na wiosnę 2024. To nie będzie potrzebne aby już móc strzelać.

Generalnie założenie jest takie, że kończymy robotę z końcem sierpnia i od 1 września można strzelać. Czy się uda? Robota idzie do przodu, czas też ucieka, mam nadzieję, że tak.